niedziela, 30 marca 2014

Sieradz from the Sky

Strzałeczka !

Wczoraj polatałem sobie Betką z moim aparatem cyfrowym, no i efekty lepsze niż oczekiwałem !
Rozdzielczość Full HD i wspaniałe widoki miasta i jego okolic.

Postanowiłem stworzyć fanpage na facebook'u "Sieradz from the Sky". Mam nadzieję, że coś mi się uda fajnego moją pasją (drugą) coś osiągnąć :)
Niestety z finansami gorzej, ale mam nadzieję, że za dwa miesiące będzie wszystko OK, jak ze dwie wypłaty się dostanie.

Link do fanpage -> https://www.facebook.com/SieradzfromtheSky
oraz
Link do pierwszego filmiku widokowego -> https://www.youtube.com/watch?v=JaO8fTMcK3U&feature=youtu.be


Teraz oczekuję na pieniądze, no i zakup kleju i prętów karbonowych, do F-15 Alpha, by móc samolocik zrobić i nim latać.
Nie wiem czy wybebeszać Betkę z elektroniki, czy kupić coś do tego F-15, a elektronikę zostawić do nowego body (Betka albo Pionieer).



Pozdrawiam Miszcz

wtorek, 18 marca 2014

1. etap montażu F-15 Alpha

Strzałeczka !

Pościka piszę na szybko, bo zaraz do roboty trzeba iść...
Dzisiaj trochę się spiołem i dokończyłem wycinanie planów do końca (prócz dodatkowych wzmocnień) i wiele elementów już powycinałem, a nawet 3 kluczowe posklejałem.
Jednak póki co więcej cyjanoakrylu nie mam, więc będę musiał z montażem poczekać. Ale i tak muszę zobaczyć jak to trzeba zamontować, bo elektronikę muszę wpierw włożyć, by wszystko do końca złożyć.

Wstawię foteczkę z pierwszego etapu montażu :)

Te 4 tylnie elementy (stery wysokości i kierunku) są tylko ozdobnie pokazane, by samolot ładniej się prezentował :)

Mam nadzieję, że będzie to dobrze latać.

Co do elektroniki to wiem, że będzie zasilane pakietami 11,1 V 1500 mAh 20C. Co dalej to nie wiem. Ale silnik musi być znacznie mocniejszy od tego w Beta 1400.

Jedyna moja własna modyfikacja, którą tutaj zrobię, to wiem, że stery kierunku nie będą w ogóle, ale będą pochylone o niewielki kont. I nie wiem czy dodatkowych małych stateczników nie zamontuje.




Pozdrawiam Miszcz

poniedziałek, 10 marca 2014

Każde uziemienie to progress


Szimano !

Każde uziemienie to progress. Jak najbardziej tak. Błędy uczą najlepiej, by ich nie powtarzać dwa razy. Mimo iż lepiej ich przestrzegać, nie jesteśmy w stanie wszystkiego przewidzieć, a to co przewidujemy (wyobrażamy), to się nie wydarzy.

Ostatnio cały czas mi się łamie ogon, co mnie bardzo denerwuje. Gdyż już jest tak naprawiany i odrywany, że już jest krzywy. Front (dziubek), cały czas się trzyma i nie jest nawet popękany, więc jak widać wzmocnienia LEGO działają ! :D

Niestety, albo i stety, mojej technologii wzmocnienia są bardziej obciążające niż karbonowe pręty czy rureczky. Cięższy samolot potrzebuje większej mocy i zasilania (czy też paliwa). Ale jest bardziej stabilniejszy, a mi na tym najbardziej zależy. Krótko czy nie, ale jak jest niestabilny, to nie daje takiej frajdy z latania i samolocik staje się mało "odlotowy".

Stwierdzam, że samolot trzeba będzie zaraz sprzedać, bo niedługo nie będzie się z body do niczego nadawał. W sumie to nie opłaca mi się, już wolę go dobić. Ale wpierw będę go wzmacniał i modernizował, jak tylko się da !!
Planuję standardowo generalnie powzmacniać słabe miejsca LEGO, wzmocnić taśmą izolacyjną większość konstrukcji oraz ponaklejać pomarańczowe i białe elementy, by był bardziej widoczny zarówno podczas niskich lotów, jak i tych wysokich (widokowych).

Kupiłem jakiś czas temu minikamerkę i powiem, że dupy nie urywa, ale jak za tą cenę, to chyba aż tak tragicznie nie jest, jeśli chodzi o wielkość i wagę. Także ją umieszczę, gdziekolwiek zechcę. Zapewne będę ją umieszczał albo na skrzydle, albo tak, by było widać co się dzieje z tyłu.

A tymczasem wstawiam tutaj odnośnik do mojego pierwszego filmiku z lotów typu "low pass" (niskie przeloty nad powierzchnią).




Myślę teraz sobie jakie te kółeczka zrobić, czy coś z LEGO, czy jednak zrobić samemu, albo jakieś kupne dedykowane do modeli. Chcę je zrobić, by móc sobie trochę postartować jak prawdziwy samolocik, a nie z ręki. Musi być FUN ! Musi być odlotowo !!


A tak to badania cały czas trwają nad technologiami i ulepszeniami Betki ;)
Ulepszenia, które na pewno będą się przekładały na inne samoloty. Po tym jak za jakiś czas konstukcja betki będzie wymagała wymiany body (i skrzydeł) na nowe, to pomyślałem sobie by kupić sobie do takich "spokojnych" i "widowiskowych" lotów Multiplex'a Twin Star II (z wyglądu jak samolot pasażerski z dwoma silnikami na skrzydłach górnopłatowych).

No i jeszcze trzeba teraz działać nad czymś co lubi zaaapierdalać ! ];>
Plany czekają, tylko wystarczy je złożyć i zabrać się do składania. Niestety korporacja nie ma za dużo funduszy na elektronikę, więc póki co sam korpusik będzie z zielonkawego depronu.

Teraz lecimy do ambasady Japonii w kimono, bo jutro o piuntej trzebo wstoć...
Po pracy, jeśli pogoda i wiatry pozwolą, będzie ciąg dalszy aircrafcenia ! :D



Pozdrawiam Miszcz

piątek, 7 marca 2014

Projekt pierwszego własnego samolotu

Strzałeczka !

Dzisiaj pogoda bardzo fajna do latania, chociaż trochę zimno, ale praktycznie bezwietrznie. Więc korzystając z chwili polatałem sobie troszku u siebie na (przyszłym) lotnisku :)
Nie było żadnych większych problemów i wypadków. Pod koniec chciałem złapać samolocik, ale za szybko leciał i odbił mi się od ręki, następnie spadł tyłem na ziemię, co skutkowało pęknięciem ogona. Ale cyjanoakryl i przyspieszacz szybko zareagował i można dalej latać :)

Od dłuższego czasu zastanawiam się nad zrobieniem czegoś dużo bardziej "odlotowego". Jak to ja, oczywiście myślę nad jakimś mysliwcem, który stosunkowo będzie prosty z konstrukcji.
Padło na F-15, które do dzisiaj jest jednym z najbardziej niezawodnych myśliwców o epickich osiągach, ale krótkim zasięgiem działania.




Powyżej rzuty F-15. Oczywiście model nie będzie taki autentyczny jak ten, ale w dużej mierze będzie przypominał F-15 po korpusie, skrzydłach, kabinie :)
Mam nadzieję, że będzie pierwszym samolotem, gdzie moi piloci będą na nim regularnie latać.
Co do eFki to już mam plany, teraz tylko je wydrukować i zacząć działać, gdyż już zakupiłem sporą ilośc depronu do robienia samolocików :D

A teraz zawijam do roboty, bo już jest późno...


Pozdrawiam Miszcz